Wiem, jak to jest osiągnąć wszystko, co wydawało się ważne i zastanawiać się, dlaczego to nie wystarcza. Nie zawsze chodzi o pracę czy karierę. Czasem chodzi o to poczucie, że gdzieś między kolejnymi latami zgubiłaś coś ważnego.
Rozmawiam z ludźmi, którzy na pierwszy rzut oka "mieli wszystko". Każdy z nich doskonale rozumiał paradoks: im więcej osiągasz, tym trudniej przyznać, że coś jest nie tak. Bo co powiedzą inni? Bo jak to - masz wszystko i narzekasz? Bo może to z tobą jest coś nie tak?
Co się kryje pod Twoim "wszystko jest świetnie"?
- Życie odmierzane od weekendu do weekendu, od urlopu do urlopu.
- "Wszyscy tak żyją" stało się wymówką dla własnej frustracji
- Awans miał dać spełnienie. Dał większy budżet na zagłuszanie pustki.
- Wyremontowany dom, designerskie meble, egzotyczne wakacje - każdy "upgrade" działa coraz krócej.
- Twoje "radzę sobie świetnie" stało się automatyczną odpowiedzią, nawet dla siebie.
- Perfekcyjnie zarządzasz wszystkim, oprócz własnych potrzeb.
- "Jeszcze jeden sukces i będę szczęśliwa" to kłamstwo, które przestało działać.
- Twoje "zdrowe nawyki" stały się kolejnym gorsetem perfekcjonizmu.
- Lista zadań zastąpiła system wartości.
- Każdy sukces musi być większy od poprzedniego, bo inaczej... co właściwie?
- Kontakt i wsparcie między sesjami
- Spersonalizowane narzędzia zamiast generycznych rozwiązań
- Odnalezieniem wewnętrznej siły, która nie potrzebuje zewnętrznych dowodów
- Zrozumieniem, co naprawdę jest Twoje, a co przyjąłeś jako "tak powinno być"
- Odzyskiwaniem kontaktu ze sobą - tym prawdziwym, nie wersją dla LinkedIn
- Transformacją, która zaczyna się od uczciwości wobec siebie, nie od kolejnej listy celów
- Przejściem od chaosu, do rutyn dla twojego high performance
Poznajmy się, zobaczmy czy jest między nami flow, czy czujesz że mogę Ci pomóc.
Klikając "umów rozmowę" wybierz termin bezpośrednio w moim kalendarzu.
2. Gdyby nikt nie oceniał Twoich wyborów, co byś zmienił już dziś?
3. Co jest tą jedną rzeczą w Twoim życiu, której zmiana wpłynęłaby na wszystko inne?